Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Spacer złoto-brązową krawędzią

 

SPACER  ZŁOTO-BRĄZOWĄ KRAWĘDZIĄ

 

Spacer

Złoto-brązową krawędzią,

Szelest kroków

W kobiercu liści

Szepcze

– Kiedyś

Znów wiosny będą,

Choć na razie

Tu tylko

Doszliśmy

 

Mamy jesień

– Ta pomarszczona,

Ta zbyt chłodna

W kolejne ranki,

Obolała

W naszych ramionach,

Liczy kroki

I liczy przystanki

 

Mamy jesień

– Nieważne usterki,

Ważne wszystkie

Kolory jesieni,

Mamy zachwyt

– Jak zawsze

Wielki

I nadzieję,

Że się

Nie zmieni

 

Brak komentarzy to “Spacer złoto-brązową krawędzią”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply