Nadzieja w kolorze złota
8 marca, 2019
NADZIEJA W KOLORZE ZŁOTA
Minął sobie
– Znów pomaleńku,
Dzień kolejny
Wiosny w rozkwicie,
Z pióropuszem zachwytów,
Lęków
Nad tym nowym,
Nietrwałym życiem,
Nad kolorem
– W domyśle zielonym,
Nad tą kaczą
Pokrętną strugą
– Wytęsknieni,
Gnębieni chłodem,
Wciąż wierzymy,
Że już niedługo
Wiatr przypędzi nam
Dni cieplejsze,
Słońce będzie
Bardziej złociste,
Te szczebioty
I ptasie loty
– Jak co roku
Znów oczywiste
Znów zakwitną kolorem
Forsycje
– Na wyścigi
Z żonkili złotem,
Lżej ubrani
I zakochani
W nowej wiośnie
Pójdziemy wszyscy
– Gdzieś przed siebie,
Nie myśląc
Co potem