Dziadek
22 stycznia, 2019
DZIADEK
Niepojęte,
Nieodgadnione
– Jakże dziwnym
Czasu przypadkiem
Gdzieś zabrnąłem,
Gdzieś zaistniałem
– Tak po prostu
Jestem już dziadkiem
Skąd konkluzja,
Skądże ta sztuka?
– Czas najwyższy
Na pojęć nauczkę
– Ot, po prostu
Wizyta wnuka
I spojrzenie
Na moją wnuczkę
Ja,
Czy nie ja?
– Czasem się zdaje,
Że wciąż jeszcze
Umysłem młody,
A tu włosów
Nie zawsze staje
Na błyszczącym
Czubeczku głowy
Ja,
Czy nie ja?
– Wciąż fascynacja
Słowem,
Barwą,
Dźwiękiem,
Obrazem,
Tylko ciała
– Nie zawsze racja
Na spełnienie
Prostego
– Chciałem
Ja,
Czy nie ja?
– Młody,
Lecz dziadek,
Lat nie liczę
– Zbędne rachunki,
Lekką mgiełką
Zakryte razem
I tysięcy dni
Wizerunki