Prędzej
16 grudnia, 2018
PRĘDZEJ
Gdzieś tam sobie znajduję
Słuchaczy
– Czytelników słów
Oraz znaczeń,
Świat na przekór
Człowieczy
– Od wieków
Troszkę inny,
Codziennie
Inaczej
Ja czarodziej
– Zbyt szumne pojęcie,
Taki zwykły
Ja jeden z wielu,
Dylematy
Zyski i straty,
Dzień kolejny
Nowo niezmienny,
Ale jednak
Z tym swoim
Klimatem
Gdzieś tam kaczki
W tle
– Te, nad strugą,
Kadry wiosen
I innych pór roku
– Nie wiem,
Nie wiem
Na ile to
Długo
I czy potem,
Już wieczny
Spokój
A na razie
Buduję słowa,
Słów melodię,
Składankę rymów
– Czasem wolno
A czasem
Swawolnie,
Rozpędzoną
Kwadrygę
Zaczynu.