Dzień przed
30 października, 2018
DZIEŃ PRZED
Płomyk lampki
W pogoni za cieniem
– Rozedrgany
Wędruje po ścianach
– Czas zadumy,
Czas wspomnień,
Pamięci
– Raz kolejny
Została nam dana
Dzień zaduszny
Przykucnął za progiem,
Szept modlitwy
– Tej własnej,
Tej cichej,
Pogodzenie się,
Zgoda na drogę,
Której koniec
Przed nami
Zakryty
Dzień spaceru
Przedziwnym parkiem
Pośród nazwisk
– Tak często podobnych
– Żyłem,
Byłem
I w końcu umarłem
– Utrwalone
Napisem ozdobnym
Byłem,
Żyłem
– Ja dalej jestem
– Ptak przelotny
– Jeden z tak wielu,
Jesień szepcze
Szelestem liści,
Dość brutalnie wskazując
Kształt celu
Zapalamy znicze pamięci
– Migotliwy płomyk
Na grobach,
Pogodzeni,
Bo świat się kręci
I nie ważne
Czy nam się podoba