We mgle
29 października, 2018
WE MGLE
W mgieł muślinie
Skryty poranek
– Złoto liści,
Ogromne krople
Na gałązkach
– Trochę zaspane
I jesiennie
Po prostu mokre
Odgłos kroków
Lekko stłumiony
Wśród alejek cieni
I kaczek,
Wczesny ranek
W pobliżu domu
Jakiś inny
– Wygląda
Inaczej
W tym inaczej
Brakuje postaci,
Psów porannych
Na swoim spacerze
– W mgłach ukryte
Przechodniów twarze
– Sam już nie wiem
Czy w innych
Wierzę
Tylko mgła
– Czas zaklęty mgiełką,
Jakieś ścieżki ginące
Bez celu
– Wszędzie
Dzisiaj jest
Za daleko,
Cisza prosi
– Patrz
I nic nie mów