Szeptanki
30 czerwca, 2018
SZEPTANKI
Gdzieś sobie jesteś
Chwilo moja
Twych oczu lśnieniem,
Burzą włosów,
Miną
– Tak bliską
Jak zdumienie,
Gdy go powstrzymać
Już nie sposób
Gdzieś maszerujesz
Poprzez lato
– W trawach
I kwiatach,
Wśród zapachów,
W słońcu skąpana,
Tak czekana,
Jak to co staje się
– Czymś za coś
A może tylko
Niebo nocne
Jest twą kolebką
Księżycową,
Snem
– Co ja biedny
Ze snem pocznę,
Gdy ogromnieje
Nad mą głową