Codzienna filozofia
4 marca, 2018
CODZIENNA FILOZOFIA
Wiersz
Pomiędzy chwilą poranną
I tym słońcem
Bezczelnie złotym
– Gdzieś tam sny
Jeszcze się kołaczą
I te myśli
– Skąd żeśmy przyszli,
Gdy istnieje
– Być może
To potem
W rannej ciszy,
W chwilowej zadumie
Zastygamy
– Choćby na moment,
Nasze zwykłe
Codzienne rachunki
– Co należy
I co już zrobione
Wiersz
Wyprzedza
Poranny spacer
– Tylko słońce
I marzec w rozkwicie,
Jakieś nutki,
Codzienne smutki,
Rozważania
Nad naszym
Życiem
Taka nasza
– Na nasz użytek,
Filozofia
Zwykłego człowieka,
Wiemy przecież,
Że toczy się Życie,
Wiemy również,
Że nam
Ucieka