ŚWIAT  W  WYMIARZE  CHWILKI

Droga wabi,

Coś obiecuje

– Trochę wrażeń,

Garstka wyborów

– Jak obrazy

Kolejne razy

Gwiazdy srebrzyć się będą

Nad głową

Droga nasza

– Czasami dziwna,

Pośród wszystkich

Tych obok

– Tych Innych,

W gwarze miasta

Dźwiękiem narasta,

Szmerem kroków

W dialogów tłoku

Rozgadanym

O niczym

I wszystkim

Droga,

Dróżka,

Chwilka wytchnienia

– Otoczeni kokonem ciszy

Zagłębiamy się

I dumamy,

Siebie samych

Pragnąć

Usłyszeć

Gdzieś tam błąka się

– Na granicy,

Dziwna myśł

– A jeżeli wszystko

Jest zabawą zmysłów,

Złudzeniem

– Świat i droga

Być może

Jest Chwilką