Blue Moon
1 lutego, 2018
BLUE MOON
Dobiegłeś mój styczniu
Do krańca
– Do tarczy czerwonej
Księżyca,
Zacząłeś
Od pełni tańca
I pełnią
Spełniłeś
Swe dzisiaj
Dobiegłeś styczniu
Zmęczony
– Rok nowy
I miesiąc nowy,
Nie miałeś siły
Styczniu mój miły
Na śniegu białość
I mrozy
Dobiegłeś mój styczniu
Do mety
Prawie
– Troszeczkę jeszcze
Zostało,
Bo ciebie za mało,
Sprzedałeś lutemu
– Nie powiem,
Też nie mów,
Tą olimpijską
Czapeczkę
Dobiegłeś styczniu
– Ten Księżyc
Wraz z Tobą
Stanął w błękicie
Ogromny,
Czerwono
Srebrny,
Tak kruchy
Jak nasze
Życie