Z notatnika myszy – wyznanie
20 stycznia, 2018
Z NOTATNIKA MYSZY – WYZNANIE
Myszko moja
– Takie to słowa
Usłyszała mysz
W swojej norce,
Zasłuchała się,
Zadumała,
Wprowadzona przez słowa
W manowce
Skąd te słowa,
Gdy norka pusta,
Nagie ściany
I pusta komora,
Pocierała
Swe mysie usta
Szepcząc
– Czyżbym była dziś
Chora
Dziwne słowa
I usta spragnione
– Skąd ta pora,
To przecież zima,
Co się dzieje,
Gdy dziać się nie może
I nie można
Powagi utrzymać
Jestem przecież
– Każdy to powie,
Szarą myszką
Do głębi
Logiczną,
Nikt nie może
O żadnej porze
Myśli zmieszać
A potem zniknąć
Wyszła myszka
Przed swoją norkę,
Wszystko wkoło
Obiega wzrokiem,
Ktoś był
Przecież,
Tak nagle zniknął,
Nie pomyślał,
Że jest
Jakieś potem