Wymiar ciszy
16 czerwca, 2017
WYMIAR CISZY
Cisza ma wymiar
– Jest nim szum jednostajny
Jak tło
Zapachu nocy
– Ostra woń igieł sosnowych,
Trawy wypalonej słońcem
I wilgoci nadrzecznych oparów
Cisza ma kolor nieba
Zanurzonego w gwiazdach
I srebrzystej poświacie Księżyca
– Brzęczy natrętnie,
Gdzieś wewnątrz nas
– Taki tam poszum ciszy,
Tylko od czasu do czasu
Przerywany
Przelotem nietoperza
W pogoni za trochę spóźnioną
Kolacją,
Czy może zbyt wczesnym
Śniadaniem
Cisza to stłumione
Poszczekiwanie psów
– Hen za lasem,
To ciche przemykanie łap
Wśród poduszek mchów,
To sowy
Wpatrzone żółtymi oczami
W mrok nocy
Jakby odkrywały
Tajemnicę
Istnienia
– Własnego tu
I teraz