Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Urzeczenia

 

URZECZENIA

 

Zapatrzyłem się

Na chmury białe

– Całym stadem

Nurzają się w błękicie,

Biegną ku sobie

I rozbiegają się

Posłuszne porywom wiatru

– Jak żaluzje

Zakrywają i odkrywają

– Z pewną frywolnością,

Blask tarczy słonecznej

 

Zasłuchałem się

W brzęki,

Trele,

Poświsty,

W te wszystkie atrybuty

Letniego południa

Leniwego i rozgrzanego

– Leży sobie nad brzegiem rzeki

Pod lasu cieniem,

Zanurzone

W lasu aromacie

I tylko jest

– Na szczęście jest

 

Zamyśliłem się

W cieniu sosny

– Powyginanym pniem

Rozpostarła nade mną

Parasol

– Niezbyt szczelny,

Przepuszcza błyśnięcia złociste,

Nie chroni przed kroplami deszczu,

Tylko plaśnięcia szyszek

– Upuszczanych niedbale,

Odmierzają czas

– Raz szybciej

A raz wolniej,

Dziwny czas,

Dziwny zegar

Sosnowej klepsydry,

Gdy chwila staje się wiecznością

A wieczność zwija się

Do wymiaru chwili

 

Brak komentarzy to “Urzeczenia”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply