Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Żółta wiosna

 

ŻÓŁTA  WIOSNA

 

Wiosna

Tak nagle się stała

– Raz jeszcze forsycje kwitną,

Zielono oka,

Wspaniała

– Pani pączków

I listków

 

Ptaki

– Dość ogłupiałe,

Zerkają

Jeden

Za drugą

– Nagle trzeba budować,

Wybierać,

Decydować

– Na razie po ptasiemu

Do siebie

I ludzi mówią

 

Wiosna

– Zwłaszcza wieczorem,

Jest jeszcze bardziej srebrzysta,

Marząca

Za dawnym wzorem

Lat już minionych,

Wzruszeń,

Słów,

Naszych myśli poruszeń

– Jest bardziej

Niż rzeczywista

 

Najlepiej

Tę wiosnę widać

Na targu

Na straganach,

W koszykach ulicznych przekupek

– Czerwienią tulipana,

Żonkilem

I gałązką krzaczastych forsycji,

Oddaje nam dziś z nawiązką

To,

O  czym każdy myśli

 

Brak komentarzy to “Żółta wiosna”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply