Antidotum
23 listopada, 2016
ANTIDOTUM
Głosów gwar,
Przenikający gwar
Tak różnych racji
– Głosów,
Losów,
A Ty mi graj
Wirtuozie
Kolejnych stacji
Świat
– Ten wokół,
Niby tak znany
Ciągle skręca,
Wciąż zmienia drogi,
Szepcze mantry,
Własne zaklęcia
– Czy przeklęcia?
Dla czasów srogich,
Dla tych przemian
W każdej minucie,
W każdej naszej
Kolejnej chwili
– Graj mi proszę,
Uspokój duszę
Wirtuozie
Ścieżki zawiłej
Szum
I cienie
Nad horyzontem,
Ponad dachów naszych
Zwieńczeniem,
Pochód słów
Na kolejny początek
– Gwar
A potem tylko
Milczenie
– Wbrew milczeniu
Graj wirtuozie
– Teraz tylko
Harmonia dźwięków,
Niech trwa przy nas
– W naszym pochodzie,
Antidotum
Dla wszystkich lęków