Spotkanie z jesienią
16 września, 2016
SPOTKANIE Z JESIENIĄ
Dziś wędruję
Pod rękę
Z jesienią
– Jesień moja
Rozszczebiotana
– Patrzy na mnie
– Jej oczy się śmieją
– Kolorowa,
Namalowana
Jest tuż obok
Barwą nieśmiałą
– Przecież wkoło
Tak dużo liści,
No a czasu
Ma Jesień mało
– Cóż tam czas,
Na spacer poszliśmy
Alejkami
Liścianych szelestów,
Wśród brązowych
Serduszek kasztanów
– Wśród kasztanów szukamy
Szczęścia,
W ciepłych barwach
Wciąż zakochani
Lekkie srebro
W pasemkach włosów
– To nieważne
– Ufajmy znakom,
Jesień czasu
I jesień losu
Równie barwna
Jak przeszłe lato