Anielska cierpliwość
16 sierpnia, 2016
ANIELSKA CIERPLIWOŚĆ
Przysiadł Anioł
Na gałęzi sosny
Zamyślony
– Tak jak wszyscy
Przemoknięty,
Zziębnięty
– Jak wszyscy,
Zaskoczony
Kaprysami
Pogody
Skubie igły sosnowe
Palcami,
Dość nieśmiało
Rozmawia z chmurą,
Z wszędobylskim
Wiatru poświstem
– Dość nieśmiało,
Bo mówi z górą
Z jego rozmów,
A może petycji,
Nic
– Przekornie,
Znów nie wynika
– Na nic prośby
I deklaracje
Na nic racje
I świata miłość
– Pada deszcz,
Wiatr drzewa przegina
– Pozostaje
Anielska cierpliwość