LA  SAGRADA  FAMILIA

Zaklęte w kamień

Kształty

– Wszystkie postacie modlitwy,

Czas przeszły

Z twarzy korowodem

– Jedna przy drugiej,

Jedna przez drugą

Koronka postaci,

Wołanie o pamięć

Aż do drzwi pozieleniałych

Las kolumn

– Podpierają niebo

Kwiatów

– Płatków karuzele

Wirują

– Wszystkie kolory tęczy

W okruszkach światła,

W złotym pyle,

– Nawa drzew zieleni

I morza błękitu

I nieba niebieskości

– Nawa słońca złocistego,

Ognia i owoców pomarańczy

– Światło zagubione

Krąży pomiędzy jedną i drugą

– Nie potrafi dokonać wyboru

– Nie potrafimy dokonać wyboru

Zaplątani w kształtach,

Barwach witraży

I strzelistości cyprysów

Świat cały zamknięty

W małym kosmosie

I forma która

– Tuż za nim,

Łączy niebo

I ziemię,

Kolumnami pni podpiera niebo

– Możemy  wspiąć się po nich ku niebu

– Na chwilę