Droga – tak blisko las cieni
DROGA – TAK BLISKO LAS CIENI
Ścieżka polna
W słońcu
– Przed nami
Cień zielony
Bliskiego lasu
– Rozedrgane nad piaskiem drogi
Drżą drobinki
Kurzu,
Powietrze
Pachnie,
Wabi
I onieśmiela,
Napełniając błękitem przestrzeń
Tylko czoło zroszone,
Tylko nogi strudzone
A tu drogi przed nami
Wciąż więcej
Gdzieś tam w lesie
Czają się dźwięki
– Szmery,
Szepty,
Pośpieszne szurania,
Białym mchem porośnięte
Kształty w szkiery zaklęte,
– Zapis dziwny,
Szkic przemijania
Tylko czoło zroszone,
Tylko nogi strudzone
Na tej drodze
Co las dogania
Odsuwamy ten obraz
Daleko
– Tak, jak tylko można najdalej,
Las się czai
Blisko
– Za rzeką,
Za jej chłodem,
Za kształtem jej fali,
Las się czai
– Prawie tuż obok
Widać kształty,
Krzewy i drzewa
– Gdzieś tam w głębi
Tkwi uroczysko
W brzękach,
W lękach,
W ptasich zaśpiewach
Nasza droga
I drogą zmęczenie
– Las przed nami,
Las – obietnica
– Przyzywają nas lasu cienie
– Kres wędrówki
– Jej tajemnica