Okruszki…
9 stycznia, 2016
OKRUSZKI…
Maszeruje kaczuszka drogą
Kolebiącym
– Co nieco,
Krokiem,
W brzuszku burczy
Jej nastrój twórczy,
Swe skrzydełka złożyła
Pod bokiem
Maszeruje mała kaczuszka
– Ta z podwórka,
Znad brzegu potoczka
– Wiatr swawolnik
Gładzi jej piórka
– Od niechcenia,
Czy może
Niewolnik?
Maszeruje kaczuszka
Powoli,
Swoje kacze przestawia łapki
– Delikatnie,
Bo ziemia boli,
Gdy zimowe nadeszły
Ostatki
Zima wkoło,
Ale bez śniegu,
Troszkę mrozu,
Ostrość mrozowa,
Szreń na ziemi,
W bieli Anieli,
Którzy dla niej
Dziś
Zaistnieli
Maszeruje mała kaczuszka
Coraz szybciej
– Z kaczym zapałem,
Rozrzuciłem
Chleba okruszki
– Przypadkowo,
Czy też celowo?
Przed jej dzióbkiem
Chleb rozsypałem