SYLWESTER  2015

Stary rok

Ukrył się w mysiej norze

Zawstydzony

– Miało być milej

A tu ciągle problemy,

Zasłony

– Coś się zdarza wbrew

– Wszystkie chwile

Nie do końca

Zaplanowane,

Trwa totalna improwizacja,

Przepychają się,

Wybierają,

Której chwili

Na wierzchu

Racja

Teraz wieczór

– Noc sylwestrowa,

Szampan mrozi się na balkonie,

Zwolna tworzy się nasza kolacja

– Zagubione w przestrzeni dłonie

– Gdzieś przed nami

Za okien zasłoną

Czeka północ

I sztuczne ognie

– Girlandami  na niebie zapłoną,

Rok kolejny się skończy

– Cudownie

Biel ekranów,

Poblask kieliszków,

Smak muzyki

I filmów wabik

– Troszkę trudno,

Ale nie nudno

Rok kolejny

Za sobą zostawić