Z  NOTATNIKA  MYSZY – KRYJÓWKA

Mysz w tym roku nie ma nastroju

Do robienia zimowych zapasów

– Zadumana

Przed norką stoi

Powtarzając,

Że nie ma czasu

– Brakło czasu na liści zbiory,

Na pszeniczno złociste kłosy,

Na przetwory

I na porządki,

Zamiatanie,

Kopanie grządki,

Na to wszystko

Co niesie przyszłość,

Co pozwoli przetrwać

Do wiosny

Mysz zakryła łapkami oczy

– Takie sobie mysie złudzenia

– Jeśli ja nikogo nie widzę

To dla innych

Także mnie nie ma

– Kret się zdziwił

– Z wizytą przyszedł,

Kręci  wkoło swą krecią głową

Tak zdumiony

Pomysłem mysim

Szepnął

– Uwierz

Jestem tuż obok