Milczenie – ot tak
16 lipca, 2015
MILCZENIE – OT TAK
Milczysz sobie
– Ty,
Właśnie Ty,
Gdzieś tam po drugiej stronie
Ekranu,
Klawiatury,
Telefonu
A może listu,
Słów paru
– Jestem
– Żyję
– Myślę
Milczysz sobie
– Ależ tak
Z pewnością
Czas przemyka między palcami,
Problem goni problem
– Wyjścia?
– Wszystkie zamknięte
– Wielka czarna dziura
– Kosmiczne nic,
Które wciąga w swoją czerń
Każdy uśmiech,
Każdą próbę zaistnienia słowem
– Zostaje tylko forma,
Barwa,
Kształt i kadr
– Wybrany pieczołowicie,
Mignięcia uznania
– Tak jednak miłe,
Oczekiwane
W tym pobywaniu
Nie zostaje ani troszeczkę
Literek wystukanych na klawiaturze
Wiesz zapomniałem pisać piórem
– Zresztą to nic ważnego
– Kiedyś pisałem
Jak kura
Pazurem
– Ale pisałem
Milczysz sobie
– Milczymy
– Ot tak?