Na marginesie życia
13 czerwca, 2015
NA MARGINESIE ŻYCIA
Na marginesie życia
– Obszerny margines,
Nieporadność
I słowa
Nagle pogubione
– Jeszcze żyję
– Wciąż żyję
– Dlaczego wciąż żyję?
Dłoni dotyk
I twarzy obrys
Pomarszczony
Boimy się starości
– Jej czas odsuwamy
Gdzieś w przyszłość
Niewiadomą
I jakby nie naszą,
Ale zjawia się
Nagle
Nieoczekiwanie
-Naszych bliskich
I dalszych
Obecnością
Strasząc
Gest tak znany
W pamięci,
– Teraz nieporadny,
Chód zbyt wolny,
Uważny,
Napełniony lękiem,
Uśmiech
– Nagle dziecinny,
Nieświadomy
Stanu,
I ten dotyk
Zachłannie
Muskający rękę
Na marginesie życia
– Przedziwny magazyn
Słów i wspomnień
– Wszechwładnie obecne pragnienie
– Być,
Chociażby nawet
Nasz stan
Nie pozwolił
Na rolę
W swojej sztuce,
Na swej własnej
Scenie