Z notatnika Myszy – wycieczka
Z NOTATNIKA MYSZY – WYCIECZKA
Mysz wybrała się na wycieczkę
– Wszystko nęci
I wszystko wabi,
Wszystko nowe
– Narasta pokusa
Aby stare
Po prostu zostawić
– Tutaj,
Bo jest jakieś tutaj,
Czas inaczej
– Ciekawiej,
Płynie
– Cóż tam norka,
Cóż tam zapasy,
Trzeba skoczyć
– Choćby w głębinę
Nazwiedzała się mysz,
Naoglądała
– Tyle nowych obrazów
I kształtów,
Ciut zmęczona,
Głodna,
Spragniona,
Przycupnęła na ławce
W parku
Siedzi sobie
W promieniach słońca
– Teraz słońce zaczyna przeszkadzać,
Lekko senna,
Z dziwną tęsknotą
Nad wycieczką się zastanawia
Brak jej ławki
– Tej ulubionej
Pod jabłonką,
Tuż obok norki,
Brak szklaneczki gorącej herbaty,
Talerzyka w znajome wzorki,
Brak spiżarni
I smakołyków,
Brak sąsiada kreta za miedzą
– Teraz jestem
Od nich daleko,
Gdy nie wrócę
To cóż powiedzą
Sama zresztą jestem stęskniona
– Ta wycieczka
Wprawdzie ciekawa,
Lecz na chwilkę
– Tylko na chwilkę,
Nie chcę dla niej
Norki zostawiać