Spojrzenie – słowo
SPOJRZENIE – SŁOWO
Spojrzenie przez lekką mgiełkę
– Troszkę w niej czasu
Wspomnień
– Maj chmury toczy
Po niebie
– Przedziwna gra czy bajka,
Od ciebie,
Od niechcenia
– Pchnięciem
Wysyłasz do mnie
Myśl,
Słowo,
Kształt obrazu
– Zwykła
Niezwykła kartka
Trwa cisza zamyślona
Jak chusta pajęczyn
Rozsnuta
Między trawą
I krzewu gałązką
– Przedwiośnie
Tak odległe
A jakby przed chwilką
– Most pragnień
Rozpostarty
– Kończący się
Wiosną
Wiesz
Trawy wybujały
– Zielone czupryny
Splątane,
Poplątane
W palców zachłanności
I pamięć
Nieposłuszna,
I pamięć
Bezduszna,
Okrywa mgielną chustą
Całą radość
Wiosny
To nic
– Mijają chwile
Jak piasku ziarenka
– Przedziwna ta klepsydra
Utworzona z dłoni
– Czas spotkań
Tylko mgiełką
I ptasie straszydła
Nie ważne,
– Każde słowo
Może je odgonić