Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Takie tam zerknięcie za okno

 

TAKIE TAM ZERKNIĘCIE ZA OKNO

 

Zawieszeni

Na cienkiej niteczce

Kolejności zdarzeń,

Zaistnień,

Marzymy o wiośnie,

Witamy wiosnę

– Tylko gdzieś wewnątrz

Podzwania srebrzyście

Oczywistość,

Że przecież tych wiosen

Był już cały naszyjnik

– Wszystkie za nami,

A ta nowa

– Raz jeszcze dajemy się nabrać,

Będzie inna,

Bardziej czysta,

Czarująca

– Ot, garstka złudzeń

 

Rzeczywistość wyznaczają kaczki

– Te, znad potoczka,

Któreś pokolenie

Tak samo kołyszące się

Z boku na bok,

Tak samo walczące

O piękniejsze pióro,

O prawo do stanowienia  genów

Nastepców i następczyń

 

Chodzimy oszołomieni

Przez wiatr we włosach,

Przez słońca lśnienia,

Przez te ptaki,

Które jak ogłupiałe

Zagubiły się w tonach

i zaśpiewach

 

Dzisiaj

– Jak tajemnicę,

Odkryłem,

Że zazieleniły się gałązki drzew

– Takie tam zerknięcie za okno

 

Brak komentarzy to “Takie tam zerknięcie za okno”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply