Pół dotyk…
22 lutego, 2015
PÓŁ DOTYK…
Tak leciutkie muśnięcie
– Pół dotyk,
Ledwie słowo
– Jeszcze w swym brzmieniu
Wciąż niewinne
I nieświadome
Czy potrafi śnić
O istnieniu
Pierwszy raz
Kiedyś wszystko się staje
– Jeszcze nie wie,
Wciąż zalęknione
Czy ma formę,
Czy się oddaje
Na powiewy losu
Niesforne
Wszystko kiedyś
A potem
Jest potem
– Potem krzepnie,
Potem twardnieje
Pełne mocy,
Świadome mocy
– Z tych lękliwych
Okrutnie się śmieje
Czas nadchodzi
– Cień zamyślenia,
Gorzkie myśli
I gorzkie żale,
Pomarszczenia,
Zniedołężnienia
– Gdzieś w skrytości
Pragnienie,
Doznanie
– Tak leciutkie dotknięcie
– Pół dotyk,
Ledwie słowo
Znowu w swym brzmieniu
Tak niewinne,
Znów nieświadome
– Czy potrafi śnić
O istnieniu?