Chiromancja
15 listopada, 2014
CHIROMANCJA
Nie chodzi nawet o to
Czy wiesz o co chodzi
– Gra słów,
Wieczór za oknem
I światło nad stołem,
Pytania
– Tych wciąż wiele,
Żartujemy sobie
Sami z siebie
I z tego
– Skąd ja tu się wziąłem
Nieważna słotna jesień,
Nieważne zmęczenie,
Nawet to,
Że my sami
Budujemy wieżę
Małych kłamstw,
Słów ochronek
Na zmysły wzburzone
– Małe czółna w przestworzach
Daleko od siebie
Tak wiem
Miła moja
– Już zima za progiem
– Biel wszechwładna,
Zmrożona,
Biel lodowych błysków,
Białych płotów
I spojrzeń spod rzęs oszronionych
– Nic dziwnego,
Że w mrozie
Nurzają się zmysły
Nie chodzi nawet o to
Czy wieczór okrutny
Zapłonął lampką znicza
– Taki sobie płomyk
– Nie ważne
Czy to dzisiaj
Zanurzy się w smutkach
I w liniach-tajemnicach
Rzeźbiących nam dłonie.