Powroty
24 października, 2014
POWROTY
Obok nas jesień przysiadła
– Bardzo skromnie,
Na ławki brzegu
– W złocie,
W brązach
Ciszą zamarła
Z tym pytaniem niemym
– Dlaczego?
A my czas przywłaszczony
– Ukradkiem,
Jak okruszki sypiemy
Dla ptaków
– Obok siebie,
Lecz gdzieś pośród wspomnień
Z tą tęsknotą
– Skończyło się lato,
Z tą tęsknotą
Za wczesną wiosną
Naszych spojrzeń
I naszych wzruszeń
Zobacz miła
Jesień
– Już jesień,
Jakże barwna,
Strojna w szelesty,
Od niechcenia
– Aż do znudzenia,
Stawia wkoło
Złociste kleksy
Jesień wkoło,
Parkowa ławka
I to nasze jesienne spotkanie
– W oczach naszych
Pytań zagadka
– Pośród złota
I nieba błękitu
Odpychamy odpowiedź,
Nie wierzymy w odpowiedź,
Tak spragnieni
Powrotu
Zachwytów.