23 października, 2014
MIĘKKOŚĆ
Wszystkie nasze miękkości
– Tylko aby nie spłoszyć,
Nie zrazić
– Powrót,
Podróż
Do naszej przeszłości,
Gdy byliśmy
Jeszcze tak mali,
Do tych wszystkich
Dziecięcych tajemnic,
Tych nadziei
– Czasami marzeń,
Tych radości
Najprostszych,
Najmniejszych
Z naszych dni
Niecodziennych
Wydarzeń
Teraz
Tyle czasu za nami
– Troszkę kantów przybyło
I zgrubień
– Czasem oschli,
Czy osowiali,
Nienawykli
Do snucia wynurzeń,
Lecz tam wewnątrz
Pod czasu skorupką
Nadal drzemią
Delikatności
– Niech tam sobie
Oczy swe mrużą
Urzeczone
Kolejną podróżą