Przyzwyczajenie
22 października, 2014
PRZYZWYCZAJENIE
Ranek
– Zbyt wczesny,
Noc powoli
– Jeszcze niechętnie,
Zbyt leniwie,
Zwija ciemności,
Jesienności
– Z deszczem porannym
W komitywie
Ranek
– Zaspany
– Zaspał w chmurze,
W liści szelestach,
W samotności kroków
– Uliczka oczu zmrużeń,
Snów zanurzonych,
Śpi w ciemności
A – My
– Rycerze rannych godzin
W pancerzu
Miękkim jak piżama
– Z przyzwyczajenia,
Bo wciąż chodzi o to,
By iść
Przed siebie
Z rana