Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Dotknięcie

 

DOTKNIĘCIE

 

Świat

Po prostu jest

– Koktajl rzeczy,

Zbiorowisko kształtów,

Kolorów,

Dźwięków

– Syndrom czasu,

Dużo przestrzeni,

Kilka pojęć,

Kilka wyborów

 

Te ostatnie

Są tworem zmysłów,

Przekomarzań myśli,

Rozważań,

Małym cudem,

Choć bez znaczenia

Dla istnienia

– Tam gdzie nas nie ma,

Gdzie nie było

I gdzie nie będzie

– Pominięte

I nieistotne

 

Słowo

Rodzi się

W zachwyceniach

– Kiedy myśl

Może świata dotknąć

 

No właśnie

Miał być przedwieczór

Ciepło parny,

Wczesno sierpniowy

– Z traw pokosem,

Z kaczek stadem

Skubiącym

– W rozkołysie,

Nie wiedzieć czemu,

Trawę

 

Miały być róży owoce

– Jeszcze krągłe

Jesiennym plonem,

Alejki

I psów spacery

– Wieczorne,

Pod domem

 

Te uśmiechy

I twarze

– Każda nowym zdumieniem,

Rozmowy przyciszone,

Śmiech lekko gardłowy

– Ot, dzień,

Który się kończy

– Jeszcze niespełniony

 

A tam

– Gdzieś za chwilą

Noc

Wieczorna pani

I sen

– Jeszcze w szarości,

W siebie zasłuchany

 

Myśli płyną leniwie,

Tuż za nimi słowa

– Te wielkie

Ponad nami

I wszystkie maleńkie

– Tak ważne

– Może płoche,

Lecz nasze

Codzienne

 

Brak komentarzy to “Dotknięcie”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply