Zielone marzenia
7 sierpnia, 2014
ZIELONE MARZENIA
Sierpień usnął w zieleni,
W parku
– Tak zmęczony
Skwarem sierpniowym
– Nie zobaczył
I nie usłyszał
Naszych kroków
Lekko spłoszonych
Przygarnęła nas słów kawiarenka
– Czarna kawa
Na warg obrysie,
Dłoń błądząca
I druga ręka
Dziś ukryta
Za chwil stolikiem
Nowe plany,
Przeszłe historie
– Tyle smutków
I tyle zdarzeń,
Tyle westchnień
I tyle wspomnień
– Tak zachłanni
Spragnieni marzeń
Spójrz marzenia
Idą pod rękę
– Oddalają się snów aleją
– Coraz dalsze
I coraz mniejsze
– W tle rozmyte,
W tle zielenieją