Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

On…

 

ON…

 

Skacząc z chmury na chmurę…

– A płaszcz wiatrem podszyty,

Włosy – złotym nieładem

Rozwichrzone nad czołem,

Macha dłońmi

– To skrzydła

– Tak je nazwał

W swej ciszy,

Gdy go zrodził

– Bez celu,

Ciepły wieczór

Sierpniowy

 

Zapatrzony…

– Deszcz srebra

Kroi niebo na cząstki,

Oddech nocy,

Cień nocy,

Rozświetlone gwiazdami

– Świerkiem stanął

I brzozą pochyloną,

Płaczącą,

Skacząc stanął

I ruchem

– Tym pozornym,

Wciąż mami

 

Skacząc z chmury na chmurę…

– A świt bliżej

– Tak blisko,

Mgły rozsnuwa,

Mgła nowa

– Jedno rąk uderzenie,

Trawy śpiące

Przystraja

– Tyle pereł

Czy rosy,

Rozsypuje niedbale

Rosy pełne kieszenie

 

Brak komentarzy to “On…”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply