Uciekła mi przepióreczka…
UCIEKŁA MI PRZEPIÓRECZKA…
„Uciekła mi przepióreczka…”
– Może to tylko słowo
Zbyt swobodne
– Zgubiło gdzieś swoją wagę
Tajemniczość stała się powszechna
– Spowszedniała,
Rozmieniły ją chwile codzienne
Na stos miedziaków
– Któż przywiązuje wagę
Do miedziaka
– Ot jest,
Czy go nie ma,
Tak trudno policzyć
„A ja za nią nieboraczek…”
,,Boso” – jest stanem uczuć
I pragnień
Pielęgnujemy nasze pragnienia
I przez to stają się
Tylko nasze
Dla innych
Są zaledwie cieniem
Nikt nie przygląda się cieniom
A jednak ich brak wywołuje niepokój
„Uciekła mi przepióreczka…”
Tak wiele chwil umyka
Z naszych palców
– Zbyt wiele staramy się uchwycić
Zawsze zapominamy o słowach
– Jakże zgrabnie układają się
W myśli
I prawdy w nich zawarte
Chyba wieczne
W naszym wymiarze