Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Lipcowe popołudnie

 

LIPCOWE POPOŁUDNIE

 

Czas zatrzymał się

W trzepocie gołębich skrzydeł,

W błysku słonecznym

Odbitym przez narożnik okna,

W gorącym oddechu

– Kolejnego

Lipcowego dnia

 

Popołudnie

– Jeszcze jedno,

Rozleniwione,

Wilgotne,

Łaknące oddechu

I chłodu oszronionej szklanki

 

Myśli wirują

– Jakieś stop-klatki chwil,

Trochę rozważań,

Wspomnień,

Planów

– Każde pragnie być pierwszym

 

Tuż za nimi

– Nieśmiało,

Sny

I marzenia

– Sny wyśnione

I te które jeszcze nie zaistniały

 

– Marzenia to tylko tło

I tabliczki na ścieżko-wskazie

 

– Jakieś rozczarowania,

Jakieś fascynacje

 

Urzeka mnie

– Zachwyca,

Kolor marzeń

– Taki tam sobie

Błękit

 

Czas zatrzymał się

– Tylko trzepot skrzydeł

I błękit.

 

Brak komentarzy to “Lipcowe popołudnie”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply