CENTRUM

Jestem punktem

Gdzie wszystkie myśli,

Wszystkie chwile

Wesołe i smutne,

Kolorowe

I te bezbarwne,

Ogłosiły zlot

– Sąd nad jutrem

Sąd

Nade mną

– Poprzebierane

Moje myśli

I moje chwile

– Blond peruki,

Białe pończochy,

Czarne skrzydła,

Szmer pelerynek

Sąd czy tylko zlot

Przerażonych

– Żadna nie wie

Co będzie jutro

– Tyle dróg

I ścieżek bezdroża

A tu trzeba iść naprzód,

Choć trudno,

A tu trzeba mieć

Jakieś plany,

Jakąś wizję,

Postanowienie

Proszą,

Łaszą się

– Powiedz kochany,

Z mojej strony

Tylko milczenie

Ja sam nie wiem,

Sam nie znam szlaku

– Po omacku,

Często wariacku

Maszeruję

W to nowe lato

– Nawet wtedy,

Gdy wkoło

Zastój