Rozmawiamy
ROZMAWIAMY
Rozmawiamy
– Wystarczy tylko uchwycić myśli w słowa
Słowa – to takie nasze pułapki,
Wnyki rozstawiane na ścieżkach zmysłów
Myśli są płochliwe
– Zjawiają się stadem
– Jest ich tyle, że trudno zobaczyć tę jedną,
Jedyną,
Rozpoznaną
I nazwaną
Szepczemy do niej
– Witaj moje ty znajomości,
Moje ty bliskości
– Choćbyś nawet zmarszczyła brwi,
Wiem
Że jesteś moja
Rozmawiamy
– W rozmowie
Twoje myśli spotykają się z moimi
– Krążą wkoło siebie,
Początkowo nieufne,
Płochliwe,
A czasem agresywne
Przeżuwają swoje nazwania
I przeżywają swoje zaistnienia
A potem…
Potem zaczynają się do siebie łasić,
Bawić w berka,
W ciuciubabkę,
W chowanego
Tylko czasami kręcą nosem
Patrzą nieufnie
I krytycznie
– Odwracają się na pięcie
I odchodzą
Do swoich sekretnych miejsc