Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Poranek

 

PORANEK

 

Poranek to kostka do gry

jeden rzut – i jest

Pochmurnie szary,

A teraz –  słonecznie ciepły

 

Może być w tonacji pomarańczy,

Lub wszystkich odcieni granatu

 

– Czasem jest uśmiechnięty,

Czasem tajemniczy,

Czasem dziwny

– Inny

– Nie nasz

– Taka sobie osobliwość,

Gdy srebrzysty Księżyc staje naprzeciwko błękitu

 

Poranek może mieć różny nastrój

– Najczęściej jeszcze zanurzony w snach

Ziewa do nas

Zaraźliwie

I nieustępliwie

 

– Tylko te ptaki za oknem,

Tylko ten wiatru powiew i zapach fioletowy,

Tylko te kaczki

– Czekają na nasze kroki

 

Stuk kroczków na moście,

Nad potoczkiem,

Nad snem,

Nad kolejnym świtem

 

Światło

Wędruje policzkiem

Na powiekę,

Na śmieszny dołek między brwiami

– Taki sobie

Poranny szkic śpiącej obok nas twarzy

 

Myśl

Zatrzepotała ćmą

– Na skrzydełkach pyłek snów

Opada

Coraz niżej i niżej

– Pierwszy krok wdeptuje go w dywan

 

Tylko to maleńkie witaj

Zaistniało w ciszy

 

– Raz jeszcze…

 

Brak komentarzy to “Poranek”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply