Zerkania…
7 maja, 2014
ZERKANIA…
Zaglądamy,
Zerkamy ukradkiem
– Gdzieś przez ramię
– Tak mimo woli,
Na tę białą
– Wciąż czystą, kartkę,
Która słowom
Zaistnieć pozwoli
Nadal czysta
– Jakby wyprana,
Nieświadoma
Tych wszystkich treści,
Które można
Na niej
Od rana
– Na pstrykniecie palcami,
Zmieścić
Takie nasze
Maleńkie czary,
Nasze
Wewnątrz ukryte pragnienia
– Wiosna,
Ranek,
Bzy
I kasztany,
Plany,
Myśli,
Jakieś życzenia
– Jakieś dawno odkryte prawdy,
Drobne ślady,
Dróżki
I ścieżki,
Ciut powagi,
Szczypta zachwytu
– Wszystko można
Na niej
Pomieścić
Nadal czysta,
Zerkamy ukradkiem
– Gdzieś przez ramię
– Tak mimo woli,
Na tę białą
– Wciąż czystą, kartkę
Z tą nadzieją
– Może pozwoli…