Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Czyżby Maj?

 

CZYŻBY  MAJ?

 

A jednak to Maj

– Wprawdzie deszcz za oknami

 

Tak ukradkiem

– Prawie przypadkiem,

Razem z Kwietniem – pod rękę, się zjawił

 

Stoi sobie

Skromnie

Pod oknem

– Dłonią liście pieści,

Czy gładzi?

 

Bzami pachnie

I bzami kwitnie

– On po prostu

Pojawił się bzami

 

Maj

Sen nowy

Słonecznie ciepły

– Taki będzie

– Wiem to na pewno

 

A na razie

Palcem po szybach

Deszczu krople

Rozgarnia

Światłem płonie w latarniach

I z uśmiechem powtarza

– Wybacz .

 

Brak komentarzy to “Czyżby Maj?”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply