Dylematy Tantala
7 stycznia, 2014
DYLEMATY TANTALA
Tak blisko,
Bliżej
– Tak daleko
– O palców dotyk,
O złudzenie
– Soczystość,
Miękkość
I obfitość,
Lecz niedostępny
Smak
Pragnienie,
Choć równocześnie
W wodzie brodzę
Barwy…
– Nie dla mnie,
Nie dla ślepca
Głaz zawieszony
Nieuważnie
Śmiech pogardliwy
– Los szyderca
Taką to ucztę nam zgotował
Wszędzie obfitość,
Lecz nie dla nas
Obrus i zastawione stoły
– Tuż obok
Wcześniej pusta sala
I tylko taniec
– Lot derwisza,
Krok,
Gdy granica
Coraz bliżej
Cenę płacimy
Za swe słowa
– Tańczymy
W słów swych
Własnych
Wirze