Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Światy równoległe

 

ŚWIATY  RÓWNOLEGŁE

 

Nie chodzi nawet o to,

Aby zachwycić się barwą

 

– Istnieje

Niezależnie od naszych

Pragnę,

Pożądam,

Muszę

 

Tylko ta lekka mgiełka,

Poranek

I cienie wilgotne

 

Gubimy się w zieleni,

We wszystkich odcieniach,

W kształtach

– Sercowatych,

Łyżeczkowych,

Okrągłych

I podłużnych

 

– Tak więc kolor i zapach

Są obok

 

Nie wiadomo dokładnie

Czy tak pachną kolory,

Czy może  szepty wiewiórek

Zasłuchanych w pamięć

Chrupiących jąder orzechów

 

Ten ogród

– Nazwałem go ogrodem,

Istnieje,

Chociaż ranki zmrożone szronem,

Chociaż deszcz

I może zbyt wczesny kres dnia

 

Ogród istnieje

– Nawet

Gdyby

Miał się stać zapisem lodowym

Na szybie naszego okna

 

Poruszamy palcem

– Wytapiamy  ścieżki i dróżki

Do wspomnień

 

Nagle dociera do nas

– Jak olśnienie,

 

Tamten czas żyje

Razem  z tym naszym teraz

 

– Ot,  takie sobie światy

Równoległe.

 

Brak komentarzy to “Światy równoległe”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply