Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Księżyc Skrzatów

 

KSIĘŻYC  SKRZATÓW

 

Księżyc Skrzatów

Jest tylko trochę bardziej srebrzysty,

Trochę pełniejszy,

Gdy wschodzi pełnią,

Trochę bardziej marzący

O wszystkim

 

– Ot, jeszcze jeden

Księżyc

– Kolejny

 

Księżyc Skrzatów

Wschodzi

Między kominem i kocim zapatrzeniem

– W grudniu,

Gdy choinki

Korowodem

Cisną się

– Blasku głodne

I kolorowych świecidełek

 

– Choinki kilku wieczorów,

Kilku prezentów,

Kilku smaków,

A może kilku

Skrzacich humorów,

Kilku kaprysów

Brodatych

 

Księżyc Skrzatów

Wytoczył się z mgieł i chmur

 

– Uwierzcie,

Niespodziewanie

 

– Błysnął,

Zalśnił jak miedziak

Profilem

Na ścianie,

Jakimś srebrnym konturem,

Spuchnięciem,

Westchnięciem

Nocy kolejnej

 

– Noc dzisiaj

Zaprasza go na przyjęcie

 

A Skrzaty?

 

– Udają,

Że to ich nie dotyczy,

Że to co się zdarza

To tylko taka zwykła

Gierka

Kalendarza .

 

Brak komentarzy to “Księżyc Skrzatów”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply