SŁYSZĘ  CIĘ

Słyszę Cię

Chwile na pozór bezładnie

Tłoczą się,

Przepychają

Znów jedna przez drugą

Zachwala

– Do mnie

– Do mnie

– Tu znajdziesz

Czego szukasz

Targ

– Targowisko chwil

Słów stada

– Tak jak wróble

Przepłoszone krzykiem,

Zrywają się

By osiąść

Uparcie

Od nowa

Nad ziarnkiem,

Nad okruszkiem

Mianowanym chwilką

Słyszę Cię

 Ty narastasz

Istniejesz

Gdzieś

W ciszy

Pieśni niewyśpiewana

– Umykasz pamięci

Tylko ten smak

Na ustach

Przyzywa,

Wyzwala

Słyszę Cię

Choć świat dokoła

Wiruje

– Nie zwalnia

Słyszę Cię

Nieporadnie

Pragnę zapamiętać,

Zapisać,

Lecz powtórzyć

– Choć tęsknię,

Nie mogę

Jak westchnienie

– Gdzieś w ciszy,

W przestrzeni zamknięta

Błyszczysz gwiazdką

– W milczeniu,

Słyszę Cię

Gdzieś w sobie