GDZIEŚ  W  NAS

Gdzieś w Nas

– Tam wewnątrz,

Niespodziewanie

Wyrosła gwiazda

A może spadła

Z  nieba

Tej nocy

Co ponad nami

W srebrze

– Srebrzyste ucztowanie

Może to tylko

Myśli naszych

– Tuż przed wieczorem,

Żart

Bez śmiechu,

Wspomnienia,

Oczy zasłuchane

W szmer,

W ucztowanie ust,

Oddechów

Może to tylko

Ta tęsknota

– Jak Ikar

Wciąż kleimy skrzydła

Z marzeń

Składamy

Gwiezdne wrota,

Szepcząc do siebie

– Proszę

Wybacz

Gdzieś w Nas

– Tam wewnątrz,

Rosną słowa

W doniczkach

Podlewanych nocą

Snami

A każdy innej barwy

Puszą się

Wydymają wargi,

Chociaż nie wiedzą same

– Po co?