Jesienna depresja
13 października, 2013
JESIENNA DEPRESJA
Czasem barwy blakną
I nikną
– Kiedy szarość
Jesienna
Przytłacza
Chmur brzemiennym brzuchem
– Tak nisko,
Że o myśli,
O uśmiech zahacza
Czasem dzień
Tak leniwie wstaje
– Ciągle ciemny,
Choć późny ranek,
Sny rozlicza
– Zamiast śniadania,
Jak zazdrosny
O wieczór
Kochanek
Czasem spacer,
Czy też melodia
– Ukradkowa,
Niespodziewana,
Zaskakują
W szelestach,
W szmerach,
Jak tęsknota
Znów przypomniana
Świat jest wkoło
Dla nas wciąż szary
– Taka sobie jesienna depresja
– Chyba
Żeby
Obudzić czary
– W świetle lampki
Kolejna sesja.