Słowa i słówka

Poezja i proza – Strona autorska

 

Jesienna depresja

 

JESIENNA  DEPRESJA

Czasem barwy blakną

I nikną

– Kiedy szarość

Jesienna

Przytłacza

Chmur brzemiennym brzuchem

– Tak nisko,

Że o myśli,

O uśmiech zahacza

Czasem dzień

Tak leniwie wstaje

– Ciągle ciemny,

Choć późny ranek,

Sny rozlicza

– Zamiast śniadania,

Jak zazdrosny

O wieczór

Kochanek

Czasem spacer,

Czy też melodia

– Ukradkowa,

Niespodziewana,

Zaskakują

W szelestach,

W szmerach,

Jak tęsknota

Znów przypomniana

Świat jest wkoło

Dla nas wciąż szary

– Taka sobie jesienna depresja

– Chyba

Żeby

Obudzić czary

– W świetle lampki

Kolejna sesja.

 

Brak komentarzy to “Jesienna depresja”

Komentarze zostały wyłączone.

Leave a Reply