Z notatnika myszy – jesień
12 września, 2013
Z NOTATNIKA MYSZY – JESIEŃ
Mysz od rana
Pod parasolem
– Jakoś dziwnie wilgotne wąsy,
Chmury nisko płyną
Nad polem,
I kałuże
Nagle urosły
Z chmur brzuchatych
I nisko szarych
– Rój przecinków,
Kropelek stado
Wystukuje
– Jak głodne ptaki,
Swoje nudne,
Deszczowe,
Mruczando
Norka mysia
W niebezpieczeństwie
– Trzeba worki z piaskiem układać
I pilnować,
Bo może przerwie,
Gdy tak dalej
Będzie nam padać
Mysz od rana
W dziwnym nastroju,
Bo to wkoło
Rozpętał się wrzesień
– Jest deszczowo
I kolorowo
– Szepcze myszka
– No tak
Już jesień.