Druga kawa
15 sierpnia, 2013
DRUGA KAWA
Troszkę okruszków,
Drobin słońca
– Wirują,
Tańczą przed oczami
– Ranek
Wciąż ziewa
– Druga kawa
– Rozleniwiony spór
Ze snami
Sierpień
– W wazonie słoneczniki,
Jazzowy standard
I pozornie
Czas z którym wszystko mogę zrobić
– Przerwa
– Nareszcie ulga
– Wolne,
Przerwa od
Ranków nazbyt ciemnych,
Gdy sny rozgania
Dźwięk budzika,
Od pospiesznego ubierania,
Bo czas jak na złość
Szybciej znika
– Kurczy się
W rytmie dosyć nagłym
– Bieg,
Spoglądanie na zegarek
– Drugie śniadanie?
– Nic nie jadłem
A tego – właśnie zapomniałem
Lecz to już przeszło
– Dziś spokojnie,
Drobinki słońca przed oczami,
Sierpień
I wolne
– Wreszcie wolne,
Rozleniwiony spór ze snami